Co potrzeba:
Ciasto:
- 250 g mleka
- 30 g świeżych drożdży
- 100 g cukru
- 500 g mąki pszennej
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- 2 żółtka
- 80 g masła
- szczypta soli
Nadzienie:
- 300 g jagód
- 30 g cukru
- 25 g mąki ziemniaczanej
Lukier:
- 200 g cukru
- 50 g soku z cytryny
Jak wykonać:
Mleko lekko podgrzać. Ciepłe wlać do miski, dodać drożdże i cukier, wymieszać. Kolejno dodać mąkę, cukier waniliowy, żółtka, masło i sól, wyrobić. Ciasto przykryć i odstawić na godzinę do wyrośnięcia. Po tym czasie wyrośnięte ciasto podzielić na 14-16 części, uformować kule, umieścić na blacie oprószonym mąką i odstawić do wyrośnięcia na około 15 minut. Kolejno blachę wyłożyć papierem do pieczenia ( u mnie dwie blachy z piekarnika). Do jagód dodać cukier i mąkę ziemniaczaną, delikatnie wymieszać. Następnie każdą kulę delikatnie rozpłaszczyć dłonią i nałożyć na każdą po czubatej łyżce jagód, zlepić brzegi formując podłużne bułeczki. Jagodzianki ułożyć na blaszce, w odstępie 4 cm. Ponownie odstawić do wyrośnięcia na 20 minut. Piekarnik rozgrzać do 200 stopni, góra/dół. Jagodzianki wstawić do piekarnika i piec przez około 15 minut. Po upieczeniu ostudzić. Cukier zmielić i dodać sok z cytryny, wymieszać. Ostudzone jagodzianki obrać lukrem.