Walentynkowe makaroniki z czekoladowym nadzieniem
Co potrzeba:
Korpusy:
- 70 g zmielonych migdałów bez skórki
- 100 g cukru pudru
- 50 g białka
- szczypta soli
- trochę barwnika spożywczego w proszku (u mnie czerwony)
Czekoladowe ganache:
- 75 ml śmietany kremówki 30%
- 75 g gorzkiej czekolady
Jak wykonać:
Zmielone migdały wymieszać z połową cukru pudru i ponownie zmielić, a potem przesiać przez sitko. Odstawić na bok. Kolejno trzeba białko dokładnie zważyć i ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli . Kolejno miksując dodawać stopniowo cukier puder. Miksować do momentu, aż masa będzie gładka i błyszcząca. Następnie trzeba dodać barwnik spożywczy i zmiksować krótko, aż powstanie jednolity kolor. Do powstałej masy dodać dwoma partiami migdały z cukrem pudrem i delikatnie mieszać szpatułką. Blachę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia lub z matą silikonową do makaroników (ja właśnie takiej użyłam). Masę wyłożyć na formę. Blachę z przygotowanymi makaronikami stuknąć kilkakrotnie o blat. Tak przygotowane makaroniki odstawić na około 30- 60 minut, aby makaroniki obeschły. Makaroniki są gotowe do pieczenia, gdy po delikatnym dotknięciu opuszkiem palca powierzchnia makaronika nie będzie się do niego kleić. Piekarnik rozgrzać do temperatury 140°C, najlepiej z funkcją termoobiegu (u mnie była tylko góra/dół). Makaroniki piec ok. 15 min. Odstawić do ostudzenia.
Kolejnym krokiem będzie zrobienie czekoladowego ganache. W małym garnku podgrzać śmietanę, prawie do wrzenia, zdjąć z palnika. Czekoladę przełamać i wsypać do miseczki. Podgrzaną śmietankę wlać do czekolady. Odczekać z 2 minuty, a po tym czasie wymieszać. Odstawić do ostudzenia i lekkiego zgęstnienia. Następnie przełożyć makaroniki. Włożyć do lodówki do momentu aż zastygnie czekolada.